Gdy mielibyśmy ochotę na trochę wakacyjnej atmosfery spokoju, to proponujemy Wielopole Skrzyńskie i jego okolice. To stare historyczne miasteczko, które prawa miejskie uzyskało w roku 1337, a utraciło w roku 1933, obecnie jest siedzibą gminy. Współcześnie swoją sławę zawdzięcza Tadeuszowi Kantorowi, który tu się urodził w roku 1915 i spędził pierwsze 9 lat życia. Przypomina o tym m.in. jego pomniczek, gdzie pokazany jest jako dziecko, wraz ze swoją starszą siostrą. Dla miłośników jego twórczości polecamy jego muzeum, znajdujące się w dawnej plebani, gdzie się urodził. Jego mama była siostrzenicą ówczesnego proboszcza Wielopola ks. Józefa Radoniewicza. Muzeum "Kantora", obecnie po zakończonym remoncie znacznie uatrakcyjniło swoją ekspozycję. Po tych wrażeniach muzealnych na pewno zainteresowanie może wzbudzić menu nowej gospody, znajdującej się w podziemiach nowego budynku biblioteki i przedszkola. Potem warto zobaczyć stary cmentarz parafialny (powyżej szkoły) z nowo w tym roku wybudowanym cmentarzem ofiar bitwy pod Wielopolem z roku 1915 (I wojna światowa).

Do naszych wakacyjnych propozycji, szczególnie dla tych, którzy zajmują się dziećmi lub wnukami w okresie wakacyjnym, chcielibyśmy zaproponować Dębicę. Tu mamy wszystko, co niezbędne: McDonald, zespół atrakcyjnych basenów i Muzeum z ekspozycją plenerową czołgów, armat i innego wojskowego sprzętu. W letnie upały niechętnie wchodzimy do wnętrz, a tu mamy rozmieszczone wzdłuż zacienionych alei opisane obiekty militarne. Całkiem ciekawy zbiór, kawał naszej historii uzbrojenia wojska. To zapewne powinno zainteresować wielu i pozwolić atrakcyjnie spędzić wakacyjny dzień. A po drodze warto wziąć pod uwagę Zawadę i Stobierną. W Zawadzie zawsze warto zaglądnąć do Sanktuarium NMP. Pięknie rozbudowane, pięknie odnowione i wyposażone wnętrza. No i położona w lesie droga krzyżowa z okazałymi kaplicami oraz dróżki różańcowe, wybór szeroki. A stąd już całkiem blisko do Stobiernej, z rekonstrukcją grodu słowiańskiego. Można w drugą stronę do Pilzna, na świetne lody, atrakcyjne Muzeum Lalek oraz pobliski mini skansen z karczmą "Wiedźmy", gdzie ogromny wybór pierogów.
To naprawdę atrakcyjna propozycja na wakacyjny dzień.
SW

W minioną niedzielę – 20 czerwca br w blisko 50-osobowej grupie udaliśmy się na „Zwiedzanie Podkarpacia”. Tym razem trasa wiodła do Kalwarii Pacławskiej i Bolestraszyc. Pogoda dopisała. Uczestnicy uśmiechnięci i bardzo zadowoleni, że po ponad 1,5 rocznej przerwie, spowodowanej pandemią COVID-19, wreszcie "wyszli ze swoich domów" i miło spędzili czas, podziwiając piękne tereny Podkarpacia. Nawiedziliśmy Sanktuarium Męki Pańskiej i MB w Kalwarii Pacławskiej, gdzie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej przed Obrazem MB, następnie odprawiliśmy Drogę Krzyżową na "Dróżkach Kalwaryjskich".

Lato zobowiązuje nas do przedstawiania „atrakcji” z naszego terenu. Zaczynamy od tych najbliższych - Lubziny. Należy do najstarszych odnotowanych wsi w tej części Polski, a pierwsza wzmianka o jej istnieniu pochodzi z roku 1185. Jedna ze starych zachowanych legend mówi, że w lasach na Przymiarkach (górzysty przysiółek wsi) żył pustelnik, który dał początek tej parafii. Do dziś, tam gdzie przebywał ów pustelnik jest źródło wody „pustelnik”, z którego woda ma właściwości lecznicze. Ciekawostką jest, że Jan Długosz wymienia parafie w Lubzinie z kościołem drewnianym fundacji opactwa Cystersów z Koprzywnicy, do której należało wówczas 10 okolicznych wsi.