
Wszyscy mamy prawo czuć się zmęczeni rygorami, jakie związane są z trwającą epidemią Covid. Dlatego z zainteresowaniem przyjęliśmy ogłoszone w środę (28.04. br.) nowe warunki luzowania tych ograniczeń. Ze wszystkich dziedzin życia, są te dwie, które chyba najbardziej utrudniają nasze codzienne funkcjonowanie, to są szkoły i gastronomia. Jak wyglądać będzie praca szkół w tych warunkach, to dopiero zobaczymy po niedzieli. Ale już wczoraj udało się uchwycić, jak zareagowała ropczycka gastronomia. Ilustrują to te dwa zdjęcia, z ropczyckiego Rynku i okolic "Biedronki" k. PUP. Jak widać wybór będzie trudny, twarde krzesła na Rynku, czy też pełna miękkość, zieleń trawki i w dodatku sąsiedztwo kontenerów, zawsze stwarzające możliwość uzupełnienia menu. Czy potrafimy dokonać dobrego wyboru?
sw