Felietony

Dobiega końca chłodny w tym roku maj. Mimo tego pozostaje najpiękniejszym miesiącem w roku. Oprócz nabożeństw majowych, zwanych majówkami w maju celebrujemy ważne święto 3-go Maja, które przypomina próbę ocalenia I Rzeczypospolitej. Starsi pamiętają, jak w PRL-u walczono z obchodzeniem święta 3-Maja. Nie tylko skrzętnie już 2-go maja ściągano dekoracje 1-szo majowe, ale w Ropczycach byli tacy: "partyjni i ormowcy", którzy sprawdzali, na czyich balkonach i budynkach wywieszone są flagi. Należałoby także pamiętać o tym, jak w roku 1982 pięknie upomniała się o "3-go Maja" "Solidarność POM Brzyzna-Ropczyce". Otóż przyczyną strajku solidarnościowego, który miał miejsce 13.05.1982 w tym zakładzie był także protest przeciwko zachowaniu się milicji, w czasie uroczystości 3-cio majowych w Rzeszowie i innych miastach. Ludzie w POM chcieli zaprotestować przeciwko biciu, gazowaniu i aresztowaniu uczestniczących we Mszy i potem próbujących złożyć kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki na Rynku w Rzeszowie.

Jako stary nauczyciel z dużym zadowoleniem powinienem przyjąć informację, że w Ropczycach znalazła się grupa rodziców, którzy razem ze swoimi dziećmi zechcieli się udać spacerkiem do szkoły. Niestety tą przyjemność psuje fakt, że w ten sposób włączyli się do protestów przeciwko zamknięciu szkół w ramach walki z epidemią. Że te protesty kierowane są przeciwko rządowi i są inspirowane przez opozycję polityczną, to już znacznie trudniejsze do zauważenia. Ale pewnie w dziecięcych główkach zakoduje się, jak to PiS pozamykał nam szkoły. A czy owi protestujący w ten sposób rodzice przekażą swoim dziatkom wiedzę o tym, jak trudna i wieloraka musi być walka z epidemią? No i czy po drodze do szkoły przekonali swoje pociechy, że do szkoły chodzi się żeby się uczyć, a nie bawić. Na zabawę był czas w przedszkolu i dobrze byłoby to zakończyć trochę przed maturą. Takie rozumienie, w sojuszu z nauczycielami, którzy swoją pracę traktują jako szlachetne zadanie, a nie stresowanie uczniów, to byłoby piękne! Gdyby się to udało, to zapewne mniej liczny byłby udział młodzieży w kolejnych protestach E. Lempart, gdzie główną myślą i hasłem jest: "Wyp....ć". Dziś mamy nadzieję, że w najbliższych tygodniach w pełni otwarte zostaną szkoły i ruszy cała gospodarka. Może przy jakiejś okazji będzie można zobaczyć jaka jest frekwencja szkolna, szczególnie tych, którzy "tak chcieli wrócić do szkoły" i jakie ich wyniki w nauce ???
Pozdrawiam
Stanisław Wójciak

Z dużą niechęcią, bo tam nic nowego, ale trzeba się odnieś do co tygodniowego felietonu w naszej regionalnej gazetce "Reporter". Otóż autor wyżala się tym razem, jak to trudno się żyje, ponieważ ten niedobry rząd w swej nieudolności nie potrafi zaplanować przebiegu epidemii. Bardzo go oburza, że decyzje są podejmowane na podstawie bieżącej sytuacji. A on oczekuje, że zaplanowane to zostanie, najlepiej z perspektywą wieloletnią (bo tak ponoć to robią "gdzieś tam"). Rozumiem, że plany epidemii należałoby połączyć z planami pogody i tak, jak to było w czasach PRL-u ująć w planach 5-latki. To, że inni realizują takie plany, jest oczywiście bzdurą, bowiem wszyscy zmagają się z niemożliwą do szczegółowego zaplanowania epidemii. Brak tej wiedzy i ogólna trudność rozumienia rzeczywistości może być powodem sygnalizowanego przez autora problemów ze zdrowiem. Podobne problemy ma zapewne "autor sąsiedniego materiału", w którym zajął się zapowiedzianą budową zjazdu z autostrady w Ostrowie. Cztery kolumny obfitych wywodów mogą zmęczyć, dlatego odniosę się tylko do końcowej refleksji. Otóż według Wiesława Rygla (szefa radnych "opozycji w powiecie") wybudowanie zjazdu w Ostrowie:(cyt.) "Mieszkańcy Ostrowa i Ropczyc nie pragną by setki tirów każdej doby przejeżdżało pod ich oknami...". To tylko powtórzenie już wygłaszanych publicznie obaw burmistrza Ropczyc, mentora i przełożonego autora tego materiału, przeciwnika połączenia Ropczyc z Autostradą . Jak z tego wynika zrealizowanie przez nich forsowanej koncepcji budowy łącznika autostrady z "94" wersji "na Gnojnicę" (bowiem w tym punkcie się łączą) sprawi, że zające będą mogły swobodnie hasać po tym łączniku autostradowym, a także drodze wojewódzkiej. 
Pozdrawiam
Stanisław Wójciak

Dla tych zainteresowanych perspektywami rozwoju Ropczyc i powiatu bardzo miła musiała być informacja, że na realizację dość oczywistej inwestycji, jaką jest zjazd z autostrady w Ostrowie przeznaczone zostaje 25 mln. zł. Dodać pewnie trzeba, że ta spóźniona inwestycja jest dalekim pokłosiem fatalnie zrealizowanej obwodnicy Ropczyc. Ta obecna, która przecież nie wyprowadza ruchu samochodowego z centrum miasta, a przecież mogła być zrealizowana w wersji "północ", czyli przez Czekaj. Wówczas w czasie prac projektowych nad autostradą, nawet "najciemniejsi" projektanci widzieli by, gdzie ma być zjazd i byłby to Ostrów. A tak to mamy jakieś protezy, fragmencik w postaci ul. Brzozowej (która nawet w obecnej sytuacji trzeba modernizować) i zapowiedzi przedłużenia ul. Przemysłowej. Czyli w sumie to co zakładała "obwodnica północna", bowiem przedłużenie ul. Przemysłowej miało dać połączenie z obwodnicą Sędziszowa. Ale co się stało, nie sposób jest cofnąć. Zjazd z autostrady w Ostrowie oczywiście zapoczątkuje kolejne inwestycje drogowe, które pozwolą niwelować tamte fatalne decyzje z przeszłości. Pewnie jest dobrze, że znana jest osoba, która autoryzowała tamte fatalne decyzje, bo jest nim burmistrz Bolesław Bujak. Dlatego pozostaje otwarte pytanie, z czego wynika to jego wyraźne dystansowanie się wobec zapowiedzianej budowy zjazdu w Ostrowie, nie ukrywanej w wypowiedzi dla gazety ("R" nr 14, z dnia 08.04.2021 r). Czy jest to świadomość jego fatalnych dla Ropczyc decyzji dot. "obwodnicy", czy zwykła zazdrość. W każdym razie pięknie to kontrastuje: radość starosty Witolda Darłaka oraz wójtów: Grzegorza Ożoga i Marka Tęczara i nieukrywana niechęć głównego beneficjenta tej inwestycji burmistrza Ropczyc Bolesława Bujaka. To w sumie dziś nieważne, bo dziś należy trzymać kciuki, żeby zapowiedzi budowy tego zjazdu doczekały się realizacji.
Stanisław Wójciak

W oczekiwaniu na ciepło nadchodzącej wiosny powracam do miłego obowiązku komentowania naszej powiatowej rzeczywistości. Trwająca kolejna fala epidemii jak dotychczas w miarę oszczędza naszą powiatową społeczność. Codzienne statystyki zachorowań lokują nasz powiat, "gdzieś tam pośrodku". Także akcja szczepienia przeciwko Covidowi na naszym terenie przebiega w miarę sprawnie, a kolejki po "wymaz" podobne jak w całej Polsce. Cieszyć na pewno może, że nasz szpital dysponować będzie nowym tomografem oraz, że prowadzona jest procedura przejęcia nieczynnej szkoły na potrzeby szpitala. Do tych ważnych spraw dla naszego powiatu należy także łącznik z autostradą. Tu pojawiły się zapowiedzi, że urealnia się projekt budowy tego zjazdu w Ostrowie (wykorzystując istniejący wiadukt). Cierpliwie czekamy, że i w tej procedurze prowadzącej do realizacji inwestycji poczyniony zostanie istotny krok. Warto powtarzać w nieskończoność: zjazd w tym miejscu dla Ropczyc, Wielopola i wielu innych jest absolutną szansą, która nie powinna być zmarnowana. "Zmarnowana" bowiem naprawdę wielu tak ocenia, że obecnie jest ta chwila, która może przesądzić o realizacji tej stosunkowo niewielkiej inwestycji w najbliższych latach. A to jest stworzenie szans rozwoju dla nas i przyszłych pokoleń. Dobrze by było, by o tym pamiętali ci, którzy realnie mają coś do zrobienia w tej sprawie.

Pozdrawiam.

Stanisław Wójciak

Zapowiedzi imprez

Ogłoszenia

Dyżury aptek

Dyżury aptek odbywają się:

1. Poniedziałek - Sobota godz. 21.00 - 23:00

2. Niedziela, Święta oraz dni wolne od pracy godz. 12:00 - 16:00 oraz 21:00 - 23:00 

 W tygodniu dyżur pełni apteka:

 08.04.2024 - 14.04.2024

Apteka SINAPIS

Ropczyce, ul. Wyszyńskiego 54a

tel. (17) 22 28 880

 

15.04.2024 - 21.04.2024

Apteka POD RATUSZEM

Sędziszów Młp. ul. Rynek 26

tel. (17) 22 16 643

 

 

Pogoda