15-go marca 2019 roku Jacek Róg został mianowany na Zastępcę Wójta Ostrowa. Będzie zajmował się między innymi zarządzaniem Referatem Ochrony Środowiska. Nowo mianowany Zastępca Wójta do tej pory przez 25 lat pracował w Straży, w tym 10 lat pełnił funkcję Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ropczycach. W lutym przeszedł na emeryturę, na której jak widać nie będzie miał czasu się nudzić. Nowo mianowanemu Zastępcy Wójta Gminy Ostrów Jackowi Rogowi serdecznie gratulujemy oraz życzymy wiele wytrwałości w służbie na rzecz lokalnej społeczności.
Autor: M.K.
Marzanna, Marzana, Marena, Morana, Morena, Mora - słowiańska bogini symbolizująca zimę i śmierć. Imię bogini wywodzi się z praindoeuropejskiego rdzenia *mar -, *mor - oznaczającego śmierć. Marzanna to również nazwa kukły przedstawiającej boginię, którą w rytualny sposób palono bądź topiono w czasie wiosennego święta, aby przywołać wiosnę. Zwyczaj ten, zakorzeniony w obrzędach ofiarnych, miał zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Kukłę zazwyczaj wykonywano ze słomy, owijano białym płótnem, zdobiono wstążkami i koralami. Tradycja nakazywała, aby orszak złożony z kukły i dzieci z zielonymi gałązkami jałowca w dłoniach obszedł wszystkie domy we wsi. Po drodze podtapiano marzannę w każdej wodzie, jaka się nadarzyła. Wieczorem kukłę przejmowała młodzież. W świetle zapalonych gałązek jałowca wyprowadzano marzannę ze wsi, podpalano i wrzucano do wody. Z topieniem Marzanny, również obecnie, związane są różne przesądy: nie wolno dotknąć pływającej w wodzie kukły, bo grozi to uschnięciem ręki, obejrzenie się za siebie w drodze powrotnej może spowodować chorobę, a potknięcie i upadek – śmierć w ciągu najbliższego roku.
Autor: M.K.
21 marca jest 80 dniem w kalendarzu gregoriańskim. Do końca roku pozostaje 285 dni. Jest to pierwszy dzień "kalendarzowej wiosny". W uczniowskiej tradycji "Dzień Wagarowicza". Łacińskie słowo "vagari" oznacza błąkanie się. To samowolne uchylanie się od obowiązku szkolnego przez ucznia, celowa oraz świadoma nieobecność na zajęciach lekcyjnych. Wagary nasilają się szczególnie na wiosnę, a potęguje je ładna i słoneczna pogoda. Uczniowie chcą się rozprężyć i przebywać na świeżym powietrzu w miejscu pełnym słońca, następującym po długim zimowym czasie jego braku. Można domniemywać, że z racji dzisiejszej aury panującej za oknem znikoma część młodzieży zdecyduje się na wagary. Brak słońca, pochmurno, a nad ranem był nawet przymrozek -4,5 stopnia Celcjusza. To nie bardzo zachęca do kultywowania tradycji tzw. Dnia Wagarowicza. Chociaż z drugiej strony można sądzić, że na pewno znajdzie się "kilku" zapaleńców, których nawet brzydka pogoda nie zniechęci do wagarowania. Na świecie próbuje się walczyć z wagarami. W Dystrykcie Kolumbii istnieje nawet Departament Policji ds. Wagarów i Godziny Policyjnej oraz specjalne wozy policyjne w celu zatrzymania młodocianych. W Polsce pierwszy dzień wiosny - 21 marca to nieformalne Święto Wagarowicza obchodzone przez uczniów.
Autor: M.K.
We wtorek 19-go marca w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się gala wręczenia nagród w konkursie "Pracodawca Przyjazny Pracownikom". Konkurs odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Organizatorem jest "Solidarność". Statuetki otrzymało 22 laureatów. Pośród nich jest firma "SUDZUCKER POLSKA S.A." Wyróżnione firmy szanują prawa pracowników oraz prowadzą u siebie dialog społeczny. Certyfikatem można się posługiwać przez okres trzech lat od daty przyznania. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy.
Przedziwna jest historia święta, a właściwie uroczystości Świętego Józefa. Ma ono swoje uzasadnienie w historycznej postaci Józefa i roli jaką odgrywał będąc z woli Bożej oblubieńcem Maryi i prawnym ojcem Jezusa z punktu widzenia tradycji żydowskiej. Pierwsze wzmianki o Jego kulcie pochodzą z IV wieku na Wschodzie a w VIII wieku na Zachodzie. Nie wiadomo do końca dlaczego to właśnie dzień 19 marca został już wtedy obrany za dzień obchodów wspomnienia tego świętego. W ciągu wieków Święty Józef doczekał się bogatej literatury i kultu zwieńczonymi ustanowieniem specjalnego uroczystego wspomnienia liturgicznego oraz poważnymi studiami józefo-logicznymi. Patronuje on wielu dziełom kościelnym, państwom, ludzkiej działalności a nawet śmierci. To jego bogate duchowe znaczenie ma swoje korzenie w historii, tradycji i kulcie Kościoła.O Józefie mówią ewangelie i to bardzo skromnie. Poświęcają mu w sumie 26 wierszy wspominając 14 razy jego imię. Trochę więcej wzmianek na jego temat znajdujemy w późniejszych pismach tzw. apokryfach, które z racji odstępstwa doktrynalnego i wielu fantastycznych motywów nie mogą stanowić poważnej podstawy historycznej.
Autor: M.K.