Mariusz Haba – plastyk, rzeźbiarz, konserwator zabytków, scenograf i ikonopista. Od listopada 1999 r. zawodowo związany z Teatrem Maska w Rzeszowie jako konstruktor scenografii i lalek, plastyk i rzemieślnik teatralny. Prowadzi warsztaty oraz prelekcje związane z tematyką tworzenia spektakli i lalek teatralnych. W dotychczasowej karierze współpracował przy realizacji scenografii z teatrami i instytucjami kultury z całej Polski W dotychczasowej karierze uczestniczył też w kilkunastu plenerach rzeźbiarskich na terenie całej Polski. Poza teatrem od ponad 30 lat zajmuje się prowadzeniem warsztatów i pisaniem ikon. Swoją wiedzą i doświadczeniem zawodowym dzieli się z dorosłymi, dziećmi i młodzieżą, prowadząc liczne zajęcia edukacyjne (w tym warsztaty) poświęcone między innymi scenografii, tworzeniu lalek i masek teatralnych.
Wystawa „Maski wspomnienia” autorstwa Mariusza Haby to wyjątkowe spotkanie ze światem sztuki, teatru oraz życiowych doświadczeń, przez pryzmat teatralnych masek. Prace kryją w sobie refleksje, historie i wspomnienia, zarówno te artysty, jak i te, które widz może odnaleźć w swoich własnych interpretacjach. Kolekcja przedstawia wizualną opowieść o tożsamości, przeszłości i indywidualnych doświadczeniach. „Maski wspomnienia” to nie tylko wystawa, ale także artystyczny dialog ulotnych wspomnień z codzienną prozą życia. To wydarzenie, które pozwala spojrzeć na maski nie tylko jako element teatralnego świata, lecz także jako metaforę ludzkich twarzy i ról, które człowiek przyjmuje w codziennym życiu.
Prace prezentowane na wystawie to nie tylko rekwizyty, ale również autonomiczne dzieła sztuki, przemawiające własnym językiem. Tytuł wystawy - „Maski Wspomnienia” - podkreśla intymny wymiar dzieł. Każda maska przekazuje niepowtarzalną opowieść, niekiedy zainspirowaną osobistymi przeżyciami twórcy, innym razem odwołują się do uniwersalnych emocji i doświadczeń. Zgromadzone na ekspozycji prace wykonane zostały z różnorodnych materiałów takich jak: styropian, glina, papier i gazety. Wystawa jest jedynie małym fragmentem prezentującym twórczość Mariusza Haby.
(mat. PCEK opr. SW)
W miarę wyraźnego procesu starzenia Jurasa wzrasta jego polityczne zaangażowanie. Rodzinne lewackie tradycje obecnie przekładają się w gorliwe wspieranie Donalda i jego dyktatorskich zapędów. Każdy ma prawo wyboru politycznego, ale ten gość od lat łączy to z wykorzystaniem tragedii, jaka jest związana z chorobami, angażując do tego dzieci i tworząc przy pomocy tego intratne przedsięwzięcie w postaci grupy biznesowej o intrygujących nazwach: "Złoty Melon", "Ćwierć Mrówki", "Mrówka Cała", "Jasna Sprawa". No nie jasna sprawa. W rzeczywistości tylko część sprawy zostało wyjaśnione w procesie, jaki wytoczył Piotr Wielgucki, domagając się ujawnienia dokumentów księgowych WOŚP. W tym procesie dowiedzieliśmy się, że zarobki Jerzego wynosiły 27 tys. zł., żona osiągała dochody 19 tys. zł, małżeństwo przyznawało sobie premie w wysokości 29 tys. zł. itd. Na przykład "Mrówka Cała" wynajmowała lokal od "Złotego Melona" za 30 tys. zł. chociaż dysponuje swoimi lokalami, a obroty między tymi podmiotami sięgnęły 1,3 ml. zł. Żeby tego rodzaju biznes mógł się kręcić potrzebna jest ochrona polityczna i medialna, stąd takie polityczne zaangażowanie szefa WOŚP.
Tak bardzo przykre jest to, że piękna idea pomocy chorym jest politycznie wykorzystywana do kręcenia prywatnego biznesu. Niestety na tym przykładzie widać jak fatalnie działają struktury państwa i jak obrzydliwie potrafią być one wykorzystywane przez cyników.
A w najbliższą niedzielę w Ropczycach znowu spotkamy dzieci z puszkami "Owsiaka".
Pozdrawiam.
Stanisław Wójciak
(oprac. wykorzystując mat. internet.)
Zgodnie już z wieloletnią tradycją w Niedzielę (19.01. br.) uczczona została kolejna rocznica wybuchu Powstania Styczniowego. Organizatorem uroczystości była ropczycka "Solidarność" oraz Stowarzyszenie Regionalne Ziemi Ropczycko-Sędziszowskiej.
Piękną mundurową oprawę uroczystości zapewnili "Strzelcy" z ropczyckiej jednostki nr 1980. Tradycyjnie rozpoczęto od Koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji tych którzy z tego miejsca 162 lata temu wyruszyli do walki o Niepodległość Polski. Następnie kwiaty pod pomnikiem złożyli: starosta powiatu Piotr Kapusta, burmistrz Kazimierz Moskal, radni PiS Jan Rydzik i Mateusz Raś oraz Roman Jakim przewodniczący rzeszowskiego Zarządu Regionu "Solidarność". Tą część uroczystości zakończyło odśpiewanie Hymnu Narodowego.
Druga część z udziałem posła na sejm RP Ewy Leniart oraz dziekana ks. Lepolda Kordasa odbyła się w lokalu Ropczyckiej "Solidarności". Tutaj połamano się opłatkiem, a dr Jacek Magdoń (prac. IPN, radny Sejmiku Wojewódzkiego) przypomniał najważniejsze fakty z historii udziału naszego powiatu w Powstaniu 1863. Przypominamy że Ropczyce należą do tych nielicznych miast które dysponują sztandarem Powstania Styczniowego. Obecnie jest on w depozycie Muzeum w Rzeszowie
sw
Jak funkcjonuje kultura na terenie naszego powiatu, oraz jakie należy odnotować najważniejsze osiągniecia z tej dziedziny? Na te pytania odpowiedź można znaleźć w "Katalogu Placówek Kultury Stowarzyszeń i Twórców" opracowanym przez Stanisława Wójciaka w ramach realizowanego projektu Fundacji ProCarpatia. Tematyka bardzo obszerna, opracowana została w układzie:
- placówki powiatowe (Powiatowe Centrum Edukacji, Miejska i Powiatowa Biblioteka, Filia Woj. Biblioteki Pedagogicznej),
- Gminne ośrodki kultury
- Stowarzyszenia Regionalne
- Fundacje i grupy twórcze, twórcy regionalni oraz elementy ich dorobku.
"Katalog Kultury...: wydany został przez wydawnictwo SOLID Ropczyce w dwóch wersjach: w formie papierowej, oraz nieco obszerniejsza wersja elektroniczna: /kliknij/
ZAPRASZAMY DO LEKTURY TEJ SZCZEGÓLNEJ POZYCJI KSIĄŻKOWEJ
opr. SW
Tegoroczny okres świąteczny dobiega końca. Tradycyjnie w tym czasie w kościołach, ale także w miejscach publicznych pojawiły się szopki. Bardzo trudno jest je porównać i ocenić, bowiem są bardzo bardzo różne. Ciekawy mógłby być konkurs na najpiękniejszą i najbardziej oryginalną szopkę w naszym powiecie.
Tu ogromne szanse miałoby Wielopole i jego szopka na placu rynku. Tutejszą szopkę wypełniają starannie wykonane postacie ludzi, dziecię w żłobie, paląca się lampa podróżna. I towarzyszy temu dyskretna melodia kolend. Po obu stronach szopki mamy tu jeszcze zagrody dla zwierząt. Obecnie puste, ale były i jak zawsze stanowiły atrakcję dla dzieci. Podziwiać można to wszystko jeszcze przez najbliższe dni okresu świąt Bożego Narodzenia.
sw